Refleksyjnie
Najpiękniejsza ponoć miłość...
niespełniona,
kiedy ktoś nie zdążył chwycić cię w
ramiona,
był trochę nieśmiały, nie rzekł, żeś mu
bliska,
taka ciepła, znana i bezpieczna
przystań.
Wspólnych przeżyć przyznam, też nie było
wiele,
nie złożył przysięgi przed Bogiem w
kościele.
Był to tylko seans, śniony w wyobraźni,
ckliwy, romantyczny na bazie przyjaźni.
Myśl zuchwała czasem snuła się po
głowie,
przyjaźń dosyć ważna, czy wystarczy,
powiedz.
A po latach dramat, nikt nie wie jak
było,
krążą nawet słuchy, mogła to być miłość…
autor
fryzjerka
Dodano: 2014-04-05 17:59:14
Ten wiersz przeczytano 1076 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (19)
Piękne! Pozdrawiam:)
Ładnie, ciepło, romantycznie...a czy to była miłość?
Odpowiedź zawsze jest w sercu:)
Ładny wiersz. Podpiszę się pod opinią Nocnego Wilka na
temat miłości. Msz w wierszu mowa o zauroczeniu.
Miłego dnia.
Jak w "Nocach i dniach" - bywa i tak.Pozdrawiam.
Miłość, moim zdaniem skromnym, to cały szereg uczuć
razem spiętych we wspólne życie :)pzdr :)
Mogła to być miłość...
Moim zdaniem miłość powinna mieć bazę na przyjaźni
właśnie...
Pozdrawiam i "uśmiech"zostawiam:)
Też myślę, że mogła to być miłość :)
Ja niespełnioną wspominam dużo lepiej, niż tę
spełnioną, więc chyba coś w tym jest. A może ta
spełniona, to nie była miłość? Nie wiem.
Lubię Twoje wiersze.
Pozdrawiam:))
Miłość jest cierpieniem gdy ukochany
traktuje Cię milczeniem...wystarczy jedno słowo a
świat piękniejszy będzie wokoło ..pozdrawiam.
jeszcze się nie zaczęła, a już
pogrzebana i to jest prawdziwa
miłość, tylko niespełniona.
Widać lepiej uciec od ołtarza,
bo prawdziwa miłość -
chyba się nie zdarza
Pozdrawiam serdecznie
Prawdziwy promyk miłości szczery
jest sensem każdej podróży.
zawsze najpiekniejsza jest miłość spełniona a
niespełniona refleksje tylko sobie snuje,dziecko jedno
mysli,złapię już jego na stałe a tu nic-z doskoku
drugie z namiętności az sie prosi,
jak na sztukę każdy się złapie
tylko nie na kościół
bo przed państwem
dzisiaj się pobieram
a za tydzień
rybkę puszczam
bo nie spaełnia życzeń w:)))))))
Zgadzam się, z jlewanem, co do joty. Pozdrawiam!
Ciekawa refleksja, miłość przed Bogiem się
składa...pozdrawiam
Ja, jednak myślę, że od tej "niespełnionej, śnionej w
wyobraźni - lepsza jest miłość prawdziwa.
Dobry, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam