Reinkarnacja
Chata gliniana stała na żółtym piasku
Otoczona grupką małych dzieciaków,
Słomiany dach w słonecznym blasku
Pochłaniał głosy radosnych wrzasków.
Gliniane surowe pomieszczenie chaty
Zdobił duży stół wypełniony owocami,
W jednym z rogów stał kominek pękaty
Przybrany kwiatami i złotymi kłosami.
Śmierć zabrała najdroższą mi osobę,
Młodą kobietę, wybrankę serca mego.
Zapadła w nieuleczalną już chorobę
Opuszczając dzieci i męża swojego.
Młode istoty zmuszony byłem oddać
W obce ręce, które zapewnią im byt,
Samotnikiem miałem na zawsze zostać
I nie pomógł mi w tym życiu mój spryt.
Serce waliło ze smutku jak oszalałe,
Z tęsknoty i niemocy za nie złapałem.
W piersi zrobiło się już zbyt spęczniałe
I klękając na piasku w końcu upadłem.
25.01.2009
Komentarze (16)
Nieszczęściem wielkim, smutkiem i rozpaczą wiersz
przesiąknięty.Ale w tej swojej tragedii wzruszający.
Życie tak bardzo nas doświadcza, a w swoich
cierpieniach często jesteśmy osamotnieni, zagubieni
mimo sprytu i mądrości życiowej.
To potworny ból gdy odchodzi ktoś Bliski..
Twój wiersz jest tak smutny że aż boli...opisujesz
swoją historię życia mhmmmmmmm wiesz co słonko w tej
historii odnalazłam swoje dzieciństwo...jakie życie
dla niektórych osób jest podobne...moja mam też mi
umarła jak byłam mała do dzisiaj przeżywam tą
traumę...musi ktoś przeżyć to samo aby mógł
powiedzieć że wie i czuje jak w pewnym monecie świat
zawala się jak domek z kart...sorry za swój osobisty
wywód jakoś tak pod wpływem Twojego wiersza puściły
hamulce...mówią że czas leczy rany mhmmmmmmm może tak
a może i nie to zależy...Pozdrawiam bardzo serdecznie
i z uśmiechem:)
....tego szczęścia w życiu tak mało, a cierpienia tak
dużo...ale trzeba żyć dla tych owoców waszego
szczęścia...
Pokazałeś inne oblicze swojego serca,spostrzegłeś ból
i dość obrazowo przekazałeś czytelnikowi .
Pozdrawiam
Wzruszający wiersz ale takie jest życie mamy jednak
jeszcze nadzieje.
jestem wzruszony jak gleba po trzęsieniu Ziemi
Piękna opowieść bardzo przejmująca dobry wiersz
życie maluje takie horrory a człowiek to przeżyć
musi jak chory plus
Smutek,smutek,smutek,mam nadzieję że to fikcja
literacka
Smutkiem boli serce, odiera siły do życia, zrymowałeś
temat jak umiałeś. Pozdrawiam ciepło.
Obrazem który namalowałeś poetyckim słowem
można się wzruszyć.
bardzo mmnie wzruszył twój wiersz :)))poz. rąke i
ciepłe słowo zostawiam jak i łze:)
piękny wiersz.. tylko tyle jestem w stanie
napisać..przeszywa serce...
widze temat powrotów jest Ci bliski ;) pozdr.