W rękach boga
zamknąłeś mnie w słoju
zostawiłeś otwór
wentyl bezpieczeństwa
spać
nie idę
pierwszy śnieg
sczerniał
znowu się spodziewam
zwietrzałego cukru
autor
Exanimus
Dodano: 2013-11-02 18:48:28
Ten wiersz przeczytano 892 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Ciekawa poezja.. Ciekawa jestem dalszych wierszy..
Dzisiaj nie potrzeba człowieka by lampę Alladyna
znalazł
bo Ginem można się upić
tylko Tonik nie smakuje każdemu
jak też Dżin jeden jest bez konserwntów sam się ulotni
w cenie jakości w:)
Bardzo ciekawa miniaturka, podoba mi się, pozdrawiam
cieplutko
Proponuję:
zamknąłeś mnie
w słoju zostawiłeś otwór
wentyl bezpieczeństwa
nie idę spać
sczerniał pierwszy śnieg
spodziewam się znowu
zwietrzałego cukru
Tak odbieram Twój, piękny przekaz!
Pozdrawiam serdecznie:)
Mnie także się podoba. Miłego wieczoru.
Dosyc ciekawa miniaturka ale przydalaby sie jej inna
wersyfikacja, czesto sama mam z tym problem.
pozdrawiam