w rękawiczkach
zielonooka
w spojrzeniu ciężkim i czujnym
zapala się od jego wierszy
a w środku pieni sie natchnienie
przechodząc w słowa
rozrzucone niewidoczne
dotykają pożyczonego serca
zakłada rękawiczki
zapisuje
autor
Mirabella
Dodano: 2016-06-18 11:18:37
Ten wiersz przeczytano 919 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
'zielonoka
w czujnym spojrzeniu
zapala się od jego wierszy...'
dalej czyta się płynnie, intrygujące jest 'pożyczone
serce' ;)
Mirabelko, pozdrawiam serdecznie.
zakłada rękawiczki - dlaczego?
ogromny dystans, strach, nieumiejętność bycia i
zrozumienia
Szczęśliwy on, że ona rozpalona od jego słów.
Rękawiczki jakby chciała zdystansować się do tego co
pisze,pozdrawiam:)
(:
dotykają pożyczonego serca - cudne
musi być - przez rękawiczki.
Bardzo podoba.
Zakłada rękawiczki z szacunku dla jego wierszy
Miłego wieczoru Bogno paa
Zakładanie rękawiczek kojarzy mi się z dotykaniem
czegoś bezcennego. Pięknie Mirabellko.
Intrygujący tekst, o inspirującej roli wierszy:)
Miłego dnia.
Super:) Pozdrawiam serdecznie:)
Ciekawie o przelewaniu natchnienia słowami
niewidocznymi. Chyba nie maluje, bo malarstwo wyraźnie
coś przekazuje. To chyba ukryte myśli. I to pożyczone
serce ...- znaczy nie jej tylko już zajęte.Tak
odbieram.
Te rękawiczki to może są związane z malowaniem obrazu
i niechęcią pobrudzenia sobie rąk farbą?...
Bo peelka nie tylko pisze wiersze ale i maluje :)
Pozdrawiam serdecznie.
Nie chce zostawiać odcisków palców?
czemu w rękawiczkach? Boi się poparzyć?