Reklama dźwignią zysku
Zamieniłam w tytule słowo handlu na zysku.
Oczy ulic to latarnie,
jak korale rozwieszone.
A witryny różnych sklepów,
przeróżnie ozdobione.
Zachęcają do wstąpienia,
promocjami bardzo kuszą.
Bo klienci są potrzebni
i coś kupić zawsze muszą.
Choć na dworze ciemno już,
w sklepach wciąż pracują.
Aby sprzedać jak najwięcej,
prezenterzy też werbują.
Zachęcają zachwalają,
degustację nawet zrobią.
A gdy wpadniesz już w pułapkę,
to w plakietkę cię ozdobią.
Potem mówisz, sama do siebie;
po co wzięli dane moje?
Tak mnie jakoś zamotali,
że się teraz nawet boję.
Wzięli adres i telefon,
co ja w domu biedna powiem?
A jak przyślą ciężarówkę?
To się wtedy pewnie dowiem.
Patrząc przez okno na sklep i jaki tam ruch panuje, powstał taki wierszyk.
autor
AnnaX
Dodano: 2014-11-30 00:04:07
Ten wiersz przeczytano 1958 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Bardzo dobry temat i na czasie - teraz w okresie
przedświątecznym tym bardziej
Pogodnie pozdrawiam :)
Witam nowych gości pod moim wierszykiem. :):)
Pozdrowienia serdeczne Anno :)
Z okna widzę 'Biedronkę' i mam z nią złe skojarzenia,
wolę swoje sklepiki osiedlowe. Miłego dnia Anno :)
Bardzo dobra refleksja.Sklepy stają się miejscem
spędzania czasu z rodziną,zamiast parku,teatru.To
bardzo smutne.Pozdrawiam serdecznie:)
Wiersz na czasie i przestroga
dla łatwowiernych.
Gratuluję pomysłu.
Pozdrawiam
przed przyjazdem do jukeju przez dwanaście lat miałem
sklep osiedlowy tak że wiem coś na ten dobrze mi znany
temat:)
pozdrawiam pięknie i udanych zakupów życzę:)
Dziękuję nowym gościom za wizytę pod moim wierszykiem
i komentarze.:)
Ciekawie o tym co się obecnie dzieje . Pozdrawiam
ciepło i dziękuje za odwiedziny . Miłego wieczoru
życzę z całego serca.
temat na czasie, świetny wiersz do refleksji*
pozdrawiam
Aniu, bardzo przepraszam w komentarzu pomyliłam imie.
:-)
Wystarczy wpaść w tę spiralę i się nakręcić:))) Ja
jestem odporna i bardzo dobrze! Fajny tekst, na
czasie. Pozdrowionka-:)
Kupujemy jak wariaty
Pelne domów graty
Serca jakby uboższe
O te marne grosze
Dobry Tekst!
Pozdrawiam
Aż strach się bać. Ile też ludzie wydają (i zadłużają
się) na tzw. święta. Pozdrawiam :)
Grażynko. Bardzo fajny wiersz ze świetną refleksją i
ostrzeżeniem. Nie dać się wkręcić w szaleństwo zakupów
i oszustów. Pozdrawiam :-)