Reklamacja Przyjaźni
Boże,
Szefie działu do spraw sprzedaży
uczuć...
Chciałabym uprzejmie poinformować,
Iż towar u Pana zakupiony
Nie spełnia moich wymagań...
Marna podróba!
Proszę o jak najszybszą wymianę
Tejże przyjaźni
Na nową, lepszą.
Albo wie pan co,
Może niech już pan jej nie wymienia na
nową,
Ja już nie chce...
Niech pan naprawi mi tamtą,
Bo się do niej przywiązałam.
Nazwałam ją -MADlen...
Ładnie, prawda?...
Tylko rozwaliła się całkiem,
Przez to drugie uczucie, co je pan
sprzedaje...
Przez tą... nienawiść...
Bo sie znalazł taki jeden, co ją kupił
I później na mojej przyjaźni
praktykował...
Tak, to niech pan ją naprawi,
Ja poczekam ile będzie trzeba...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.