Rekompensata
Kawaler mieszkaniec Anieliny
musiał prosić o rękę babiny.
Jako rekompensatę
otrzymał nową chatę,
a pożar spalił ją w trzy godziny.
autor
elka
Dodano: 2014-12-09 08:58:15
Ten wiersz przeczytano 1078 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
Fajny dramat
Świetny limeryk, treść zaskakująca. Pozdrawiam :)
Świetny
Świetny limeryk.Zdarzają się takie małżeństwa i tak
właśnie wyglądają.Pozdrawiam serdecznie:)
mój znajomy co to powiadają że
wziął brzydką ale z wielkim posagiem...
jak pochlał to zawsze wołał:
diabli dawno wzięli
już te parę groszy
a purpudło nadal
w domu się panoszy:)
pozdrawiam pięknie:)
super dobry tekst
Dramat, który mnie rozbawił Elu:-) . Pozdrawiam
Ubezpieczona – chata i babina
teraz w nowym domu -
baba jak sprężyna.
Pozdrawiam serdecznie
Świetny, pouczający limeryk:)
świetny, dramatyczny limeryk elka...fakty są takie, że
spaliła się też babina i dostał kasiorę za chałupę i
za nią i już nie musiał prosić o nic nawet o rękę,
młode przyszły same:) miłego wieczoru
Bdb limeryk.W życiu różne bywają rekompensaty...
Pozdrawiam serdecznie:)
Znam ten pożar to było w dwie godziny i 40 dwie minuty
pozdrawiam
Zgrabnie i fajnie, czyli tak jak ma być ;)
:) Dobry interes zrobił:) Podoba mi się fraszka.
Pozdrawiam:)
fakt rekompensata*