Rekwiem dla tych, których niebyło
Przedwczesne jutro
Naprzeciw wyszło wczoraj
Bo było mu tak smutno
Że utracono raj
Zabiłem Ciebie w sobie
Co gorsza siebie w Tobie
I wtedy przyszedł koniec
Gwałtownie umarł czas
Rekwiem dla nas
Kakofoniczny trzask
Walcząc o sen liczę ziarenka
Czasu płynące przez palce
Wiem że śmierć mnie czeka
Popołudniowo-cytrynową porą
Nie-urodzony mordrerca
autor
deMargo
Dodano: 2009-06-23 12:06:52
Ten wiersz przeczytano 474 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Pieknie łączy sie z poprzednimi....
Dobry wiersz... natchnieniem chyba była Coma ..jeśli
tak to trafny wybór :) uwielbiam ten kawałek ..coś
pięknego...
wiersz dobry..."popołudniow-cytrynową porą"kojarzy mi
sie z tekstem zespołu Coma ale kojarzyć sobie
mogę...pozdrawiam