,,Relaks na łonie natury
Relaks na łonie
natury
Zakwitnę dla ciebie jak łąka,
Soczysta i naiwna.
Cała w świeżutkich pąkach,
Swą zielonością dziwna.
A ty obudzisz się rankiem,
Wiosennych kwiatów pragnący.
Miętą cię wabię, rumiankiem,
Ogrodem moim pachnącym.
Kwiat rwij pocałunkami!
Głodnymi dłońmi zbieraj!
Bukiet-ciepłymi ustami,
Powoli…śmiało….teraz.
Spijaj rosę poranną
Z mych listków drżących w
udręce.
Czuje twą rękę zachłanną,
I język…łakomy na więcej.
Zanurz się w mojej trawie,
Legnij, przyciśnij, ugniataj.
Przyjmie cię łąka łaskawie,
W słodziutkie pączki bogata.
Ciężarem jest mi to kwiecie,
Zbieraczu! Weż wszystkie pąki!
Jestem w rozkosznym niebycie,
……Tyś dotarł do serca
łąki!!!!
Natura sanat..........
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.