Remanent duszy
Po zakończeniu pracy zawodowej
wzięłam się za porządki
w duszy swojej.
Znalazłam sposób na
radośniejsze życie.
Wyrzuciłam w niebyt
bolesne wspomnienia.
W życiu codziennym
szukam zadowolenia i radości.
Wewnętrznego wyciszenia
i pozytywnego myślenia.
W pisaniu znalazłam przyjaciela.
Dzielę się przemyśleniami,
smutkiem, radością.
Uzyskałam uspokojenie
i zadowolenie.
Dusza stała się radosna,
a twarz uśmiechnięta.
Cieszą mnie drobiazgi,
to co mam.
Więcej widzę i słyszę.
Traktuję ludzi i przyrodę
z szacunkiem i życzliwością.
Pragnę, by tak traktowano
również mnie.
W takiej atmosferze
żyć się chce.
Komentarze (10)
Dobrze jest zrobić takie właśnie rzeczy.
Krysiu dlaczego tak późno:)))
To dobrze, że peelka zdążyła :)
Lepiej na bieżąco robić porządki takie ;)
Pozdrawiam :)
Na taki program wyborczy oddaję głos na ślepo.
Konstruktywnie ujęte refleksje. Przekazałaś, jak
zwykle dobre rady.
Pozdrawiam serdecznie.
Witaj.
Bardzo dobry i bardzo refleksyjny wiersz, ze świetnym
przekazem.
Szanujmy innych, by i nas szanowano.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Dobre rady :) pozdrawiam
Oby tak było ;)
Pozdrowionka
Dajesz dobre rady, Krystyno, by znowu poczuć życia
smak
Pozdrawiam serdecznie :)
najważniejsze, że takie przestawienie torów daje
satysfakcję.