remanenty
telefon milczy
– zaskoczenie
Hania odeszła
– wiesz
Zbyszek Małgosia
– też
jutro odwiedzę
groby odświętnie przybrane
zmówię modlitwę
znicze zapalę
co jakiś czas
w naszym otoczeniu
Bóg robi remanent
– a my
wykreślamy z notesów
kolejne adresy
autor
TeniaBrass
Dodano: 2010-10-31 07:08:24
Ten wiersz przeczytano 752 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Nie chcę dopuścić myśli, kiedy i mnie wykreślą.
Pozdrawiam:)
oj tak, wykreślmy adresy coraz szybciej
Śmierć kładzie ludzi pokotem, a w nas to wali jak
młotem. Potem się zastanawiamy: Dlaczego zostaliśmy
sami...?
Wiersz porusza ważny temat ludzkiego istnienia i
przemijania
Uczy- przypominając czytającemu że dziś odeszli Ci a
jutro nal;eży zastanowić się nad tym że odejdziemy my
spokojna,mądra refleksja,pozdrawiam
Dobry klimat zadumy, nie podsuwa gotowych przemyśleń,
tylko inspiruje do własnych.
To rzadkość tu, na beju.
....tylko my siebie wykreślić nie możemy....to nas
wykreślą....;-))) vel atma
adres się zmienia z domu na mogiłę, ale pamięć o
bliskich pozostaje...
Bóg robi remanent, często nie potrafimy zgodzić się
gdy odchodzą dobrzy ludzie czy niewinne dzieci...
Teniu, niesamowity wiersz. Tyle w nim treści, choć tak
mało słów.
Smutne, ale taka kolej rzeczy...
Tak. Remanent wykonany na zlecenie szczególne, a my
tylko wykreślamy adres z kalendarza.
Robi codziennie, Bóg ciężko pracuje, piękny:)
Aż ciężko komentować. Smutek ściele się w sercu.
taka kolej rzeczy(kwestia właściwego spojrzenia na to
co było i jest za nami)....nasz telefon tez kiedyś
zamilknie