Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Remedy Lane

(Z cyklu: Albumy muzyczne)

***

Teksty z cyklu „Albumy muzyczne”, nie są przekładami. Są one jedynie luźno związane z oryginalnymi tekstami utworów, zawartymi na prezentowanych przeze mnie albumach muzycznych. Zarówno sama muzyka jak i treść utworów śpiewanych są dla mnie niejako pretekstem i inspiracją do przedstawienia swoistego konceptu fantastycznego.

***

Coś ciężkiego ― spada z żelaznym łoskotem…

… jeszcze długo dźwięczy mi w uszach ― ten rozdzierający płacz za ścianą…



Zrywam się z łóżka
i wybiegam nagi
― na hotelowy korytarz…

… zostawiam cię
w pogniecionej
― mokrej od naszego potu pościeli…



Trzaskają ―
gdzieś
― drzwi…

Ktoś biegnie ―
potyka się
― o wystające progi…



Palą mnie wciąż
― twoje udawane pocałunki…

… przelotne momenty… ― uniesienia…



Zza zakrętu
― wyłania się:

KRZYK!



… nie wiem…
Nie wiem
― nic nie wiem…



… we wszystkich lustrach ― wykrzywione ― drwiące ― szydercze twarze…



Coś się skończyło…

… coś się nawet nie zaczęło…



… przede mną ―
plątanina
korytarzy
― bez wyjścia…



W ogromnym przeciągu
ogłuszający trzask
― zamykanych drzwi…

*

Kreci mi się w głowie ― od chemicznej woni szpitalnych odczynników…

Chrzęści pod nogami
rozbite szkło
― z rozmazaną smugą krwi…



… przecieram
rękawem ―
załzawione
― szczypiące oczy…

… pomiędzy ―
zwisającymi
strzępami
― podartych tapet…



Znowu
― KRZYK!

Daleki…

… odbijający się echem od ścian…



Stojący na środku sali ― chirurgiczny stół ― jest ― od wieków ― martwy…

… jak i martwa jest ―
wisząca nad nim ―
okrągła
― wielooka lampa…



Mżą piksele
szarej
― samotności…

Na podłodze
― zakrzepły strup…

*

Masz… ― taki spokojny oddech…



Blask wstającego słońca ―
kładzie się
― pomarańczową plamą…

… na twojej ― jasnej piersi…



Budzę ciebie ustami i widzę ― jak otwierasz wolno ― zlepione rozkosznym snem powieki…

… całując ― podążam ―
do tej ―
jakże wrażliwej
― różowej otoczki…



Pod jedwabną
skórą ―
pulsuje ci
― niebieska żyłka…



Wiem, co czujesz…

… jesteśmy ― zbawieni…

(Włodzimierz Zastawniak, 2019-02-17)

***

Remedy Lane – jest to czwarty album muzyczne (studyjny) szwedzkiej progresywno-metalowej grupy Pain of Salvation, wydany w 2002 roku.



https://www.youtube.com/watch?v=BmlBsAfclOU https://www.youtube.com/watch?v=a6016je0LQI https://www.youtube.com/watch?v=53eKWJ4RMvg

autor

Arsis

Dodano: 2019-02-17 00:53:25
Ten wiersz przeczytano 596 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Wolny Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

AMOR1988 AMOR1988

Coś mi tu brzęczy na metalu że ty jesteś artystą
ciężkiego kalibru ale pozytywnie oczywiście proszę
odbierać me słowa.

Angel Boy Angel Boy

Długo, trzyma w napięciu do samego końca :) Pozdrawiam
serdecznie +++

Andrzej13 Andrzej13

Muzyczne pozdrowienie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »