rENDez-vous
Para kochanków w przytulnej knajpce,
czule spogląda sobie w oczy:
Powiedz kochany coś ciekawego,
czym mógłbyś serce moje zaskoczyć.
On się zadumał, spojrzał dokoła,
i zbliżył usta do ucha damy:
Wszedł tutaj właśnie twój małżonek!
Jasna cholera! Zwiewamy!
autor
ewaes
Dodano: 2018-10-11 08:26:13
Ten wiersz przeczytano 1606 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (48)
@krzrmanko - - tak chciałam wlasnie, żeby ten koniec
był krótki, bo ni ma czasu, trza wiać :) :)
Dziękuję :*)
Ciekawe która milość wygra, ta do kochanka czy do
męża;)))
A może tu idzie o figure geometryczna Pitagorasa, kto
wie;))
No to ją zaskoczył; tylko czy kochanek, czy mąż?
Pozdrawiam serdecznie.
Ewuniu słoneczko... takie spotkania czasem bokiem
wychodzą ...i nawet zdrowiu szkodzą ...
scenka rodzajowa - dzieje się :)
:)) Wiersz akcji. Zakończenie
przeczytało mi się
"Przed chwilą wszedł tu twój małżonek.
Cholera jasna! Wybywamy!
( Uciekamy, lub inne czterosylabowe słowo)
Miłego wieczoru:)
Dziękuję bardzo za komentarze i uśmiechy :*)
Rozbawiłaś mnie :))
Serdeczności :*
Takie słowa, to jsk grom z nieba...pozdrawiam
serdecznie
I to szybko bo będzie się działo cha cha...
:))
Miłego dnia.
i aż parsknęłam śmiechem pod koniec ;-)
Świetna fraszka- lubię takie scenki!
Dziękuję bardzo :*)
Niezależnie od formalności związanych z tytułem
jedynie - fraszka świetna, Rozbawiałąs Ewuś w bardzo
zgabnej "foremce".
Serdeczności:)