Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Requiem

Pada deszcz czuje w ustach jego gwalt.
Skowyt Wiatru przywoluje mnie.
Lancuch za oknem tłucze sie.
Stoł winem zbluzgany, wyrwą płynie.
Obce ślady na mojej pościeli i stopy w nieład splątane.
Wstaje!
Językiem smakuje chłód szyby.
Dłonie odrętwiałe na parapecie spoczywają.
Wzrok zamglony, łzą spaczony. Zachłystnięty porankiem, niepamiętam. Deszcz, deszcz rani me nagie stopy.
Teraz widzę!
Ona ,sama w nicości skryta.
Tak piękna, deprawacją nie dotknięta.
Jest tam, patrzy, lecz nie widzi.
Dłon wyciągnięta, w morzu błota, czegoś szuka.
Usta krzykiem otwarte, cisze celebruja.
Deszcz, deszcz przeszywa moje nagie cialo.
Dręczy mnie. Patrzę na nią.
Taka niewinna, jedyna, dla mnie była.
Lecz On porządadał jej bardziej.
Chciał!
Teraz spoczywa łańcuchem splątana, a jej ciało krwią splamione.

autor

Mario

Dodano: 2019-06-10 08:41:29
Ten wiersz przeczytano 643 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

AMOR1988 AMOR1988

Jak widać jesteś świetnym mrocznym twórcą.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »