Requiem.
Właśnie rozpoczął się pierwszy dzień reszty mego życia.
Świat znów spowiła biel
wydłużyła noc
i skróciła nasz dzień...
czuję podmuch zimna
który pokrywa mą twarz
przejrzystym całunem...
widzę wir płatków śniegu
w którym zanika
trop wilka...
słyszę jak wiatr
zawodzi wśród drzew...
spoglądam na świat
lecz znów biały jest.
Znajdę drogę...lub ją stworzę.
autor
Constantine
Dodano: 2008-01-16 11:42:13
Ten wiersz przeczytano 607 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
piękny wiersz, podoba mi się
Biały zimowy świat...biała karta zycia jeszcze
niezapisana...dobre+
Masz talent i siłę w sobie. Wykorzystaj ta energię
pozytywnie. D->>--