retoryka
kiedy duszą
wszystkie dlaczego i nie wiem
wchodzę w oko cyklonu
wyrównawszy oddech
ponownie rzucam się w wir
łap pazurów piąteczek i pięści
powiedz
czy będziesz silną ciepłą dłonią
dla drżącej poranionej ręki
autor
Donna
Dodano: 2017-10-17 16:48:47
Ten wiersz przeczytano 1033 razy
Oddanych głosów: 32
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (44)
Witaj. Dziekuje za czytanie moich wierszykow i
pozytywny odbior mojego komentarza u Ciebie. Moc
serdecznosci i rowniez dobrej nocy.
Twój wiersz jak muzyka ,wsłuchuje się w jego słowa.
Pozdrawiam Donna, dziękuje za odwiedziny, myślę, że
skorzystam z Twojej pomocy i się odezwę. Dobrej nocy
Pieknie dziekuje za komentarze. Moc serdecznosci.
życie przyniesie odpowiedź,,pozdrawiam :)
Dziękuję za moc serdeczności i za naaaaajdłuuuuuższy
ale i jednocześnie najciekawszy komentarz. :)
Moc serdeczności z mojej strony wysyłam w Twoim
kierunku Danusiu.
Z czasem się okaże
Pozdrawiam Danusiu
czas leczy rany, więc powoli, powoli
Witaj Danusiu,
Niby tylko miniaturka, a jakże emocjonalna w treści.
Pozdrawiam i serdeczności zostawiam. Dziękuję, za
przemiłe wizyty:)
Czytelny przekaz.
Miłego dnia :)
czas goi rany
miłego dnia :)
Powiedz tej duszy, zeby po nocach tak glosno nie
spiewala bo sie inne duszyczki zleca:) Dobranoc Remi:)
Uciekam spać, miłego, paaa :*
Ale takie smutne :( Ja, jak patrzę na Twoje zdjęcie,
to mi dusza śpiewa pełną piersią :))))
Remiku? zle? sa takie ludzkie
Danuśka moja miła, co takie myśli złe w Ciebie
wstąpiły??? +