Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rewanż

Bystre spojrzenie, błysk w pięknych oczach,
(zabytek klasy, powiedzmy, zero),
na karku spięty kucyk uroczy,
nieskazitelne przy tym maniery.

Ramieniem służy przy wysiadaniu,
herbaty szklankę poda, lub kawy,
świeże bułeczki, w łóżku śniadanie.
Kto dżentelmena zna takiej miary?

Ledwo za tobą drzwi jednak zamknie
maska na ziemię głucho opada.
Zaraz otwiera nowej kochance,
dziad prześwituje spod szaty Pana.

W rewanżu, ostrzem zdradą zatrutym
od plotek które doszły do niego,
pośle wspomnienie tego turnusu,
gdy randkowałaś z jego kolegą.

........................................... ................
a to ten sam wiersz przed przeróbkami
czy widać rażące różnice?
........................................... ..................

Z drugiej strony lustra - Randka

Bystre spojrzenie błysk w pięknych oczach
Zabytek klasy powiedzmy zero
Na karku spięty kucyk uroczy
Nieskazitelne przy tym maniery

Ramieniem służy przy wysiadaniu
Kożuszek z mleka z wdziękiem odgarnie
Świeże bułeczki, w łóżku śniadanie
Mieć dżentelmena, nie zginiesz marnie

Kwiat w butonierce sprężyste kroki
Oddasz się cała w szlachetne ręce
Tylko podziwiać takie uroki
Aż z rozrzewnienia topnieje serce

Lecz gdy się zamknie, za tobą klamka
Maska na ziemię głucho opada
Zza rogu idzie nowa kochanka
Pan się odmienia, nie poznasz dziada

Twoją bieliznę z półek wyjmuje
W worki upycha, do zsypu niesie
I chyba teraz to on triumfuje
Przypomnij sobie turnusy w lecie

Zerknij do lustra, zerknij dokładnie
Dopiero teraz, doszło do niego
Rewanżem oddał, choć to nieładnie
Że randkowałaś z jego kolegą


Agatko serdecznie dziekuję za pomoc.

Dodano: 2008-04-23 07:10:07
Ten wiersz przeczytano 1255 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Obyczaje
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (10)

burza1111 burza1111

piekny wiersz druga wersja bardziej oddaje nastruj
jest bardziej wyrazista wiecej w niej emocji

wiatrak1 wiatrak1

"Ledwo za tobą drzwi jednak zamknie
maska na ziemię głucho opada.
Zaraz otwiera nowej kochance,
dziad prześwituje spod szaty Pana." a mnie sie ta
zwrotka tak kojarzy....Ledwo za tobą drzwi cicho
zamknie
maska na ziemię głucho opada.
Zaraz otwiera nowej kochance,
wychodzi słoma z lakierków pana. Jestem za wersja
poprawioną. Wersja pierwotna jest bardziej od "kuchni"
całego tego incydentu.

Bałachowski Bałachowski

Dziś- chyba już żegnając się z niewierną kochanką o
zbyt szrokim sercu (co zresztą opisałem w ostatnim
wierszu) muszę jednak zauważyć, że TY zmuszasz niemal
czytelnika, by ocenił nie treść, a warsztat. By nie
utożsamiał Ciebie z osobą, która brała udział w
zdradach i rewanżach (bo to przecież literacka
fikcja-być może). I o to chodzić powinno w
komentarzach. Ale- wygrywają ci, co łowią głosy innymi
metodami.

Da-nutka Da-nutka

Trafnie i obrazowo przekazujesz rzeczywistośc. Tak
bywa ale to wszystko wygląda tak śmiesznie wg. mnie ta
naciągana nonszalancja. Ale są tacy którym to
imponuje. Super wiersz.

Boik Boik

Roznice widac ale czy sa one razace? Nowa wersja jest
bardziej dojrzala,zmuszajaca do myslenia. Pierwsza
jest bardziej prosta, ale tez dobra.

DanutaD DanutaD

Przed przeróbką też ładny po :
bez nawiasów " zabytek klasy ..
zamiast herbaty ta zwrotka o kawie wydaje mi sie ,że
jednak ładniejsza
no i zwrotka o bieliźnie aż do końca.
Szczerze ? - lepiej !
Gdyby nie było przeróbek też napewno by mi sie
podobał, bo piekne są wszystkie Twoje wiersze.
Ten jest s u p e r !!!!!!!!
Lekki, rymy cały naj naj ....

julka56 julka56

Druga wersja lepiej mi się podoba . Ale przecież ty
piszesz dobre wiersze , poradzisz sobie bez pomocy .
dobrze oddane z życia wzięte obrazki .

szybasia szybasia

Obrazki niczym z turnusu rehabilitacyjnego, gdzie od
pierwszego dnia jest wielki podryw. Szarmanckie
maniery, wykwintne stroje, poza dżentelmena. Za
drzwiami powrót do normalności. Ta nieczysta gra
prędzej czy później się zemści. Bardzo ciekawie
opisałaś te scenki rodzajowe.

Grand Grand

W pierwszej wersji trzy zwrotki a w drugiej cztery
poczatkowe sa ok. dalej coś mi lekko zgrzyta, ale co
do końca nie wiem.I tyle.Cześc.

Iron Iron

Swietny wiersz, ciekawy w tresci. Ilez to takich
historii sie zdarza. Panowie, panie ostrożnie z
romansami by nie stac sie ich ofiarami...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »