robal
Chciałabym wyjaśnić
położenie robaka
w marnym prochu ziemi;
zwrócić uwagę na postawę
jaką przybiera on
dążąc do szczęścia.
Wszyscy idziemy w tą samą stronę -
ku słońcu,
a jedni drugich depczą
gdy już trudy podróży
są wystarczająco
nie do zniesienia.
Przy czym nasze norki
zalewają powodzie łez,
a nasza codzienność
to walka o przetrwanie.
Miłość trwa chwilę,
a z końcem wiosny
przychodzi samotność.
Wszyscy idziemy w tą samą stronę
i tylko robak
pamięta dokąd.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.