rocznica
czy pamiętasz
jak lekko nam było marzyć
snuć życie
tak lekko
niepostrzeżenie
wiatr wpięty w trawę
szmaragdową szpilką
usta
od malin miękkie
twoje
dziś w smutnych palcach
niosę ci zimę
białą
pod głowę wkładam
kawałek ciepłego serca
śpij kochany
zostanę przy tobie
aż promień słońca
szklaną ziemię dotknie
pierwszy
aż łzy moje
w trawę zieloną
wsiąkną cicho
do ciebie
łzy wsiąkną
wszystkie
Komentarze (7)
Piękny,"pod głowę wkładam kawałek ciepłego serca", to
mnie wzruszyło najbardziej.
Dołączam do czytelników, których poruszył ten wiersz.
Smutna rocznica:(
Pozdrawiam autorkę.
dziękuję Wam
Jaki piękny, cicho-smutny wiersz, właściwie nie
powinno się go komentować.
Pięknie jest świętować rocznicę pięknie jest gdy
wszystko jest w porządku ale gdy chociaż raz wkracza
smutek to nie jest już tak pięknie.
Końcówka szczególnie ściska za gardło...
Pozdrawiam
Wszystkie słowa brzmią bardzo naturalnie. Jakby
chciały się zrymować, ale nie mogły w swoim smutku.
Spodobał mi się ten wiersz :)