w rocznicę
Uśmiech jak sztuczne kwiaty, w które kurz
się już wżera
rozterki , paradygmaty. .. Mało tego,
cholera!
Trzydzieści lat oczekiwań na coś, co się
nie zdarzy
adapter wciąż przerywa rysując bruzdy na
twarzy.
Codzienne koleiny przykryły już czubek
głowy
nietęgie mamy miny, za oknem dzień
czerwcowy
markotny, bo od rana chmurnie mu się
przyglądam
jestem rozczarowana, więc słońca w oczach
nie żądaj.
Nie pytaj co ma za pazuchą kolejny, wspólny
rok
nie tylko w gardle jest sucho, za oknem
zapada zmrok
widać nie dla mnie Cyklady, mostu chwieją
się przęsła
odpłynąć nie dam rady, kotwica w mule
ugrzęzła.
Zmęczona życiem i sobą cicho usunę się w
cień
niech przejdzie znowu obok kolejny wspólny
dzień
nie będę go popędzać , martwić się oraz
zżymać
tym , że wietrzeje przędza, byle do nocy
wytrzymać
Komentarze (15)
Długo mnie nie było. Teraz muszę nadrobić to co
utraciłem sycąc duszę pięknymi wierszami. Twj trocę
pesymistyczny ale warty uwagi. Miło było przeczytać.
Pozdrawiam:)
spełnią się marzenia i usmiech zagosci na twojej
twarzy :)
pozdrawiam
Kurdybanek! Jak dzisiaj Twój wiersz sprzęga się z
moim. Może w trochę odmiennych nastrojach, ale są o
tym samym. Tak naprawdę to i Twój jest o miłości...
Bo czy można bez miłości tyle lat?...
Dobrej nocy bombonierko :)
przeczytałam z ciekawoscią,pozdrawiam
Witaj / bardzo ładny wiersz i chociaż pesymistyczny to
jednak chętnie czytałem bo i wciągający swą treścią.
Pozdrawiam
Marzenia sie spelniaja,tylko nie wolno tracic nadziei
i probowac cos moze zmienic...na lepsze.Podoba mi sie
Twoj wiersz bombonierka.Pozdrawiam serdecznie:)
Zagłosowałam i to jest optymistyczne.Pozdrowienia.
Smutny, aczkolwiek można coś z niego wywnioskować.
Peelka nie ma już chęci na nic, a warto
próbować...choćby porozmawiać. Dobry wiersz
bombonierko.
Uwielbiam Twój nick:)))
Więcej powie, zamiast kwiatka
Wspólnie wypita herbatka
I rozmowa - ale szczera
( Nie trzeba w słowach przebierać )
Podać rękę w serdeczności
Uśmiechając się z miłości
I to może lata trwać
Z życia trzeba dobro brać!
bardzo smutna, wręcz dołująca rocznica, byle takich
jak najmniej...
Jak dobrze że istnieją marzenia
i jak sny często się spełniają
Witaj! Marzenia się spełniają, warto czekać, warto
marzyć, niech się spełnią. Serdecznie pozdrawiam
Istotne rocznice- tylko te bez szampana i stolika
zarezerwowanego w restauracji, z którymi jednak na
ogół się kojarzy. A szkoda. Bardzo mi się podoba.
witaj G:)
będzie dobrze:)
nie wolno tracić nadziei:)
pozdrawiam serdecznie:)
Witaj Słodziutka!!
Trzydzieści lat oczekiwań na coś co się nie zdarzy, a
i owszem znam to, tyle tylko, że czekałam troszkę
więcej+++++
Pozdrawiam serdecznie! uśmiech posyłam :))))