Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rodzina

Przemierzając drogi,
przewracam się i wstaję.
Bale rzucane pod nogi,
nigdy nie poddam się.

Stale myślę, gdzie jestem...
To życie, czas na ambicję?
Spadam, z drzewa gdzieś...
Masz ostrą amunicję...

Mgła, gdzie ona była?
Nie ukryję się już teraz...
jest zupełna cisza,
burza się zbiera?

Niebo się gniewnie błyska;
tak,nie wskazana ucieczka.
Łzy gradobiciem spadają,
od bomby urwana zawleczka.

Znów blizny i nie gojące rany,
słodka krew płynie
ścieżkami.
Kim jestem dla własnej siostry
wbijającej miecz za plecami?

Mamo, nie mogę patrzeć
na Twe schorowane i troskliwe oczy.
Zawiodłaś na winorośli się,
nie chcę być gwoździem do trumny.

Żałosna i prymitywna gra,
jak spłacić dług klątwy mam?
Wyciągnięte ręce, chcą brać...
Oddam wszystko, nie lękam się was.

Pomoc, nie zasługuję na nią;
dłoń, podowałam wam ją.
Czerń, ciemność przed duszą...
Słowa, kamieniami rzucają.

Daleko, jak najdalej stąd...
Pujdę w czarnej ziemi głąb,
lecz nie teraz, myślę wciąż...
jak orzeł wyląduje na ląd?

K.C.

Dodano: 2010-05-15 00:04:17
Ten wiersz przeczytano 641 razy
Oddanych głosów: 16
Rodzaj Biały Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

Akaheroja Akaheroja

czasami z rodziną najlepiej tylko na zdjęciu...

lonsdaleit lonsdaleit

Ech życie... głowa do góry! ;)

małgorzatak-m małgorzatak-m

Źle widzi pewne sprawy ten Twój podmiot liryczny.
Więcej optymizmu...

Maria Sikorska Maria Sikorska

błąd ort. pójdę...a z rodziną najlepiej wychodzi sie
na zdjęciu...pozdrawiam

Sotek Sotek

To wszystko jak widzę nie jest takie proste. Ale Głowa
do góry i nie załamywać się proszę. Trzeba z życia
wyłuskać to ukryte piękno, które da radość. Pozdrawiam
i życzę tego:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Popraw na "podawałam" i "pójdę", i nie smuć się:)
Rodzina Cię kocha. Pozdrawiam.:)

TeniaBrass TeniaBrass

Mówią, że z rodziną najlepiej wychodzi się z kina...

wrobel wrobel

witaj, jakieś przykre wspomnienia, żale, miotają twoim
umysłem. bardzo ciężko ich sie pozbyć, wracają. a może
jednak spróbowąć je odizolować? smutny ale ładny
wiersz. pozdrawiam serdecznie.

janusz smigielski janusz smigielski

oj słoneczko...co tak dziś....inaczej:):)głowa do góry
....

G72A G72A

Gdzieś w głębi umysłów i czasu kryją się przyczyny
opisywanego w wierszu stanu rzeczy. Na ile i kto jest
w stanie po nie sięgnąć, zrozumieć... na tyle jego
życie ulec może poprawie. Trudne lecz możliwe.
Pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »