Rodzina
Przemierzając drogi,
przewracam się i wstaję.
Bale rzucane pod nogi,
nigdy nie poddam się.
Stale myślę, gdzie jestem...
To życie, czas na ambicję?
Spadam, z drzewa gdzieś...
Masz ostrą amunicję...
Mgła, gdzie ona była?
Nie ukryję się już teraz...
jest zupełna cisza,
burza się zbiera?
Niebo się gniewnie błyska;
tak,nie wskazana ucieczka.
Łzy gradobiciem spadają,
od bomby urwana zawleczka.
Znów blizny i nie gojące rany,
słodka krew płynie
ścieżkami.
Kim jestem dla własnej siostry
wbijającej miecz za plecami?
Mamo, nie mogę patrzeć
na Twe schorowane i troskliwe oczy.
Zawiodłaś na winorośli się,
nie chcę być gwoździem do trumny.
Żałosna i prymitywna gra,
jak spłacić dług klątwy mam?
Wyciągnięte ręce, chcą brać...
Oddam wszystko, nie lękam się was.
Pomoc, nie zasługuję na nią;
dłoń, podowałam wam ją.
Czerń, ciemność przed duszą...
Słowa, kamieniami rzucają.
Daleko, jak najdalej stąd...
Pujdę w czarnej ziemi głąb,
lecz nie teraz, myślę wciąż...
jak orzeł wyląduje na ląd?
K.C.
Komentarze (11)
czasami z rodziną najlepiej tylko na zdjęciu...
Ech życie... głowa do góry! ;)
Smutno dziś u Ciebie. Pozdrawiam serdecznie
Źle widzi pewne sprawy ten Twój podmiot liryczny.
Więcej optymizmu...
błąd ort. pójdę...a z rodziną najlepiej wychodzi sie
na zdjęciu...pozdrawiam
To wszystko jak widzę nie jest takie proste. Ale Głowa
do góry i nie załamywać się proszę. Trzeba z życia
wyłuskać to ukryte piękno, które da radość. Pozdrawiam
i życzę tego:)
Popraw na "podawałam" i "pójdę", i nie smuć się:)
Rodzina Cię kocha. Pozdrawiam.:)
Mówią, że z rodziną najlepiej wychodzi się z kina...
witaj, jakieś przykre wspomnienia, żale, miotają twoim
umysłem. bardzo ciężko ich sie pozbyć, wracają. a może
jednak spróbowąć je odizolować? smutny ale ładny
wiersz. pozdrawiam serdecznie.
oj słoneczko...co tak dziś....inaczej:):)głowa do góry
....
Gdzieś w głębi umysłów i czasu kryją się przyczyny
opisywanego w wierszu stanu rzeczy. Na ile i kto jest
w stanie po nie sięgnąć, zrozumieć... na tyle jego
życie ulec może poprawie. Trudne lecz możliwe.
Pozdrawiam serdecznie