RODZINNA WIGILIA
Wesołych Świąt BEJOWICZE
W pokoiku choinka, a na niej u góry
gwiazdka gaśnie na chwilę, to znów się
zapala,
jakby tę Betlejemską przesłaniały
chmury,
co drogę do Dzieciątka wskazywała z
dala.
Pośrodku stół z obrusem haftowanym
strojnie,
a na nim opłatek w uroczystej bieli.
Wokół cała rodzina stanęła dostojnie,
życząc sobie szczęścia, nim się właśnie
dzieli.
Pod choinką prezenty tulą się
przyjemnie,
a każdy na swój sposób chce nas
oczarowć.
Mikołaj dawno przyniósł je na ziemię,
by nas świątecznie nimi obdarować.
A gdy już nadejdzie pora wieczorowa,
dom wypełnią radością piękne kolend
słowa:
o Dzieciątku, co je matka w stajence
tuliła,
o zwierzętach, co się wokół niego
zgromadziły,
o gwiazdce, co się jaśniej niż zwykle
świeciła
i o nadziejach, co się światu wraz z nim
objawiły.
Myślę, że z takiej tradycji możemy być dumni.
Komentarze (4)
pieknie opisany ten magiczny dzień ,dzień nadziei i
radości .ja dzielę sie z tobą w myślach opłatkiem i
zyczę Ci szcześliwych świąt.
Wigilijna tematyka i dobre rymy... Subiektywna wada:
wersety nie trzymają się ilości głosek w każdym. Ale
plus na konto wpada:)
/życząc sobie szczęścia, nim się właśnie dzieli./
Pięknie opisujesz...tylko czasem więcej w tym naszej
wyobraźni niż rzeczywistej magii tych, cudownych
Świąt!
Wzorem tej ubogiej Rodziny zgromadzonej w stajence
cieszymy się pierwszą gwiazdką przy wigilijnym stole
pełnym ciepłych symboli.