Rodzinne rewolucje

Pouczający wiersz.

Wzruszyłaś wierszem. Pozdrawiam :)

Tesso, Eleonoro, dziękuję za wizytę i komentarze.
Również pozdrawiam serdecznie :)

Popieram serdecznie pozdrawiam

Popieram,dołączam się ...mądre i ludzkie tak
trzeba,pozdrawiam cieplutko i dziękuję :)

I to jest mądry komentarz Polianno, dziękuję bardzo :)

Pozdrawiam, miłego dnia :)

Różnie się ludzie dobierają, różne kombinacje tworzą,
jeśli robią to z głową, nie krzywdząc nikogo to chwała
im za to...

Moliczko kochana, w moich wcześniejszych odpowiedziach
do komentarzy wyjaśniam wszystko. Powtórzę tylko: Nie
ma dobrych rozwiązań, kiedy w grę wchodzi alkohol czy
przemoc. Ja nikogo nie osądzam, nakreślam tylko
problem i bardziej miałam na myśli nie rozwody i nowe
związki niejako z konieczności, ale te dyktowane
egoizmem jednej ze stron.
Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia :)

Olu, Maćku, dziękuję za wizytę i miłe słowa.
Pozdrawiam serdecznie :)

Witaj,
pointa sensowna, ale nie zawsze - nie każda z tych
rodzin jest oparta na krzywdzie innej, praktycznie już
nieistniejącej.

Mam nadzieję, że wzięłaś to pod uwagę i tylko wybrałaś
skrajny powód do rozpadu rodziny.
Bo wiemy; ilu ludzi, tyle problemów w tym małżeńskich,
bardzo, bardzo skomplikownych...

Coś obie w treściach jesteśmy 'na smutno'.
Dziękuje za odwiedziny i czytanie.
Serdecznie wiosennie pozdrawiam.

bardzo mądre strofy Gosiu

Zgadzam się
Ładnie
Pozdrawiam

Bluszczyku, Basiu, dziękuję :)
Miłego wieczoru :)

Mądre przesłanie :)

Samo życie. Nie buduj swojego szczęścia na czyjeś
krzywdzie. Pozdrawiam :)