Rodzinny stół
Kiedy dom rodzinny słodki dla każdego,
na długo w pamięci naszej pozostanie.
Zawsze będziesz wracał pamięcią do niego,
wspominał rodziców, serdeczne kochanie.
I ten stół rodzinny, gdzie jadło
stawiano,
gdzie chleb żytni pachniał zbożem i
zakwasem.
Przed jedzeniem zawsze modły odmawiano.
Siadała rodzina i podróżny czasem.
Cały dzień przy kuchni mama się krzątała.
Dbała o dzieciarnię i ich głodne
brzuchy.
Co chwila do kuchni drewka dokładała,
bo czekały głodne małe łakomczuchy.
Kiedy już na stole z jadłem stały miski,
żegnali się wszyscy, mama rozkaz dała.
Na szybsze obroty poszły wszystkie łyżki,
wkrótce pusta miska dno nam pokazała.
Maluch się oblizał, wypił kubek wody.
Pobiegł aż na łąki, do wieczora hasał.
Nikt nie znał lekarza i był wesół,
młody.
Dziś miło wspominam o tych pięknych
czasach.
Komentarze (57)
Kiedyś zupełnie inaczej przeżywało się święta... Moc
serdeczności przedświątecznych
Pięknie, Pani Bronisławo...
Ja już nie mam gdzie wracać... ale tak piękne,
wspomnieniowe wiersze jak Pani, dają mi chociaż
namiastkę...
Pozdrawiam serdecznie :-)
dom rodzinny, jego obyczaje na zawsze zostają w
naszej pamięci :)
Serdecznie dziękuję za miłe komentarze. Dużo się
zmieniło w codziennym żuciu rodzin, w obyczajach,
tradycjach. Pozdrawiam serdecznie.
Wzruszające wspomnienia.
Pozdrawiam Broniu :)
To były piękne czasy, wszystko proste było
niby nic takiego, lecz serce cieszyło
jakaś inna miłość w ludziach panowała
choć nie było przepychu, lecz radość dawała
Piękny wiersz i wspomnienia.
Pozdrawiam serdecznie. Miłego wieczoru.
W wierszu tradycja i krzepka radzinka jak choroba nie
miała czego szukać. Młodość miło się wspomina:)
Ładny wiersz, ale temat dla mnie abstrakcyjny - nie
mieliśmy w domu stołu...
Dokładnie tak było jak piszesz:)ach te
wspomnienia:)pozdrawiam serdecznie
Wręcz rodzinna atmosfera, Przenosisz pięknie...
Bardzo za wiersz.
:)
Ciepło pozdrawiam, ukłony zostawiam.
Ech, stare dobre czasy ... Dzisiejsze dzieciaki nie
znają zapachu prawdziwego chleba ... Pozdrawiam ciepło
Witaj Broniu:)
Znałem takie życie:)
Brakuje mi jednak pełnego rymu w ostatniej zwrotce tak
jak w pozostałych ale to tak na moje:)
i myślę że miało być "odmawiano"
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję serdecznie za miłe komentarze. Życzę
szczęśliwej grudniowej środy. Pozdrawiam.
Witaj Broniu,
uraczyłaś tym ciepłym, nastrojowym wspomnieniem...
Dziękuję i pozdrawiam /+/
Cudny wiersz.
Pozdrawiam.