Rok
Rok
Myślę
Myślę
A za mną
Cały Rok
Zamyka swoje dni w ogromnej szafie
Patrzy w oczy zatroskany
po czym w ucho plecie
Oj Pani
Oj Pani
Poszłaś w lekkie tany
Taka prosta sprawa
Kiedy jest zabawa
Uroczo leci czas
Szybko mija nas
Tysiąc ponoć ważnych spraw
A potem STOP
Obracasz się
Cała zadumana
bo poznałaś
Przystojnego Pana
Do tego piękna dusza
więc zachwyt prędko wzrusza
Ech Pech
Grzechu jakby mało
Lecz już się odechciało
Latawcem być i śnić
W ręku uzdosznurek
Stałość wśród wichurek
I więcej nie chcesz nic
Myślisz
Myślisz
Że tak będzie lepiej
Skrzypnęło coś gruchnęło
Kluczami zadzwoniło
To On Stary Rok
Zrobił spory krok
Już poszedł
Komentarze (9)
Ciekawe spojrzenie na przemijanie,życzę wielu sukcesów
i cieplutko pozdrawiam :)
Takie fajne kobiece przemijanie.
Bardzo przyjemny wiersz.
Miło się go czyta.
Dziękuję :)
Bardzo się cieszę ,że jesteście :)
Piernik już w piekarniku i pierwszy zapach świąt
szwenda się po całym domu.
Pięknych Świąt Kochani !!!
Ciekawie o przemijaniu:) Podoba mi się wiersz.
Pozdrawiam:)
Ciekawy, do przemyśleń skłania...
Pozdrawiam :-)
ciekawy.
ciekawy refleksyjny wiersz pozdrawiam :)
Ciekawie sklania do refleksji pozdrawiam
Szybko mija i odchodzi niespodziewanie, jak niektórzy
z ludzi (na różne sposoby).
Fajny ten uzdosznurek:)
Pozdrawiam!