Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Romantyczność

imaginacja: taka toczy mnie rozmowa, bo to tylko - moja głowa. Dla I.L.

Ona:
"Mój paziu! Boli mnie skarga,
którą nosisz - i w której trwasz.
Mym światłem – Twa szarfa,
pieśń barda – i oczu blask.

Ja wcale nie jestem twarda...

Pocałuj...- jeden raz,
A zgaśnie cała pogarda,
żeś się skruszył na dwoje, jak głaz.

Jesteś dla mnie jak motyl i pomnik.
Motyl gaśnie pod szronem i śniegiem...
więc wkrótce o mnie zapomnisz –
- jak już zapomniał niejeden.”

On:
„Ja swojej barwy nie zmienię...
- będę ją nosił na sercu.
Choć jutro – zakopią mnie w ziemię
- Ty – także... - przetrwasz... – w mym wierszu.”

***



Dodano: 2019-08-05 15:14:02
Ten wiersz przeczytano 976 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (30)

DoroteK DoroteK

tak wiersze, to świetne medium żeby przetrwać :-)

andrew wrc andrew wrc

świetny, niekonwencjonalny przekaz romantycznym
wierszem:) pozdrawiam Wiktor

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Cóz! - widzieliśmy się może ze trzy dni. Było! - bylo
romantycznie, ale - gdyby nie wiersze- to ona o mnie -
ja - oniej - dawno byśmy zapomnieli. Jeszcze w ziemi
nie jestem, a jak będzie - po śmierci. Syn ją zna -
może skojarzy.
Pozdrawiam serdecznie:)

marcepani marcepani

- rzeczywiście, romantycznie jest.

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Krzeaniu! - no to zmieniam; - dziekuję i serdecznie
pozdrawiam:)

krzemanka krzemanka

A może "Pocałuj choć jeden raz" i o kolejny zaimek
mniej?

krzemanka krzemanka

Dołączam do czytelników, którym wiersz przypadł do
gustu.
Czytam sobie bez jednego zaimka
"więc wkrótce o mnie zapomnisz
- jak już zapomniał niejeden.”
ale to nie mój wiersz. Miłego wieczoru:)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Helin - dziekuję i pozdrawiam wzajemnie:)

helin helin

Dobrze, że nie ma złego zakończenia. Pozdrawiam.

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Sławku - nie twierdzę ,ze mną barzo mocno nie
zakręcilo, ale - w trakcie uwodzenia - poniosla jakby
zmojego powodu (ale absolutnie bez mojego udziału i
jakiejkolwiek winy) ogromną stratę majątkowa. Do
zachownia,ktore przyniosło jej tę tratę - namowila ją
moja zona - i zrobila to z mojego powodu, aIrena - po
prostu ulegla namowie. Oczywiście nikt z nas - nie
zdawalsobie sprawy, ze taka strata może zaistnieć. a
także dalem się namowić- i uleglem planowi stwawając
sie - jakby istotną sila sprawczą. W rzeczywistości -
byle mtylko przedmiotem manipulacji. - teoretycznie -
nikt z zas nie uczynil nićzlego - jako przyczyny
wydarzenia. To byl fatalny splot.

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Sorry, czasem pochopnie interpretuję wiersze. Ale
sądziłem, że skoro przyjechała Ciebie uwieść, to udało
jej się to. W gruncie rzeczy cieszę się, że nie miałem
racji. :)

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

Nie Sławku - nigdy nie zdradzilem mojej żony i uwieść
się nie dalem. A względem tego, co przysięgalem -
jestem wierny do dziś.
Pozdrawiam:)

Sławomir.Sad Sławomir.Sad

Ty przyzwoliłeś, dałeś się uwieść,
zdradzając przy tym kochaną żonę.
Rzuciłeś róże, dotknąłeś gówien,
więc twoją winą małżeństwa koniec.

Wiktor Bulski Wiktor Bulski

No! - ona przyjechala tylko ot, zeby mnie uwieść i dac
do rąk mojej żony - dowód rozwodowy , ktory
przesądzalby o winie. okrotnie zostala skarcona przez
los; stracilato, co bylo dla niej najcenniejsze -
pieniądze ( w trakcie zdobywania tegoż dowodu) - i...
- opamiętala się.
ale na ogól - to masz racje:))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »