Romeo
Romeo,
ach, mój Romeo
podnieś błękit oczu
ku górze,
tam...
na balkonie
wśród łopoczącego
prania
stoję ja,
Twoja Julia,
cała drżąca i rozpalona,
oczami daję Ci znak
przyzwolenia,
bo usta
zaniemówiły
na Twój widok
Romeo,
ach, mój Romeo
podnieś błękit oczu
ku górze,
tam...
na balkonie
wśród łopoczącego
prania
stoję ja,
Twoja Julia,
cała drżąca i rozpalona,
oczami daję Ci znak
przyzwolenia,
bo usta
zaniemówiły
na Twój widok
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.