Romeo gawędziarz
Znów dzwonisz do mnie i pytasz
- wstała już moja królewna?
Przecież codziennie o świcie
zrywam się z łóżka i biegam!
Mówiłam wczoraj, nie znoszę,
gdy ktoś wciąż głowę zawraca,
gadając bez ładu o tym,
co tysiąc razy słyszałam.
Przymykam oczy, miej litość!
Nie czaruj mnie, bo nie lubię,
jak już to raczej zabłyśnij!
Podobno znasz się na sztuce?
To ziewam, to zgrzytam zębami,
od komplementów mam mdłości,
kończmy, wystarczy ćwierkania.
Zadzwoń, gdy wróci ci rozum.
https://www.youtube.com/watch?v=u53tshWR-lE
Komentarze (65)
Aniu - super ale dałaś do wiwatu świetna ironia
Pozdrawiam serdecznie i zycze pogodnego dnia
Witaj Aniu,
Fajny wiersz - dałaś mu do wiwatu. Pozdrawiam
cieplutko i życzę, udanego dnia. Dziękuję, że mnie
odwiedzasz:)
świetna ironia
miłego dnia Aniu :)
Bardzo mi się podoba Aniu Twój wiersz,serdeczności :)
Za mało miłości.......
pozdrawiam
dobre :))
Fajna ironia:-)
Co za dużo to nie zdrowo. :-))
Fajny wiersz.
Pozdrawiam
hah, coś w tym jest :)
Tylko nie wiadomo czy rozum nie na urlopie.
Jak przeczytałem tytuł uśmiechnąłem się( tytuł
wczorajszego mojego wiersza) i pomyślałem ładnie mi
dasz popalić lecz teraz myślę,że to jednak nie o
mnie.Bardzo ciekawy wiersz Aniu.Pozdrawiam miłej nocy.
Dobra ironia i wspaniała stanowcza puenta. Pozdrawiam.
:-)
Pozdrawiam
Ja sie uśmiecham do tego wiersza - bdb
nie tylko mężczyźni są takimi gawędziarzami
kobiety też nawet może gorsze
kiedy dzwonią
'pomóż mi bo nie daję już rady' w:)