Rorotnie spominki
wiersz gwarowy
ROROTNIE WSPOMINKI
Stojom otulone wiyrby mokrym śniegiem,
przy Dródze Junoków jedna za drugom
w rządku, jak jakie palmy bioło śrybne w
zimowym porządku.
Pozgibane ku ziemi pod cięzorem śniega, dyć
to przecie zima,
a jo lecem warciućko na Górke rano,
raniućko tak jako downo na roroty ale dziś
ik nima.....
Przybacujom się mi kwile, kie mama odzioto
w chustke biołom
tybetke strzępiatom, kozusek krótki cornym
barankiem obsywany
i barankule ciepłom kraciatom...spodnice
wełnianom chrubom i kapce
biołe abo siwe wysokie cielęcom skórkom
obsywane na sprzącki zapinane.
Kapce skrzypiały na śniegu i mrozie, wtory
siod se na włosak i brewiak
mojej mamy.Tata w góralskiej copce
fijakierce obsywanej cornym
karakułem w kozuchu na guziki wielkie
zapinanym
w góralskik portkak suknianyk i kapcach
krótkik na nowlekace i sprzącki
zapinanyk w gorzci trzymoł latarenke a
racej lamke od woza odpiętej.
Snieg i mróz skrzypioł i strzeloł i
zgrzypioł na dachu
a jo sie cało skurcała ze strachu w tyj
nasyj dziedzinie w biołyj urodzie
zamkniętej...
Ciepłe a racej gorące to było ino serce
mojego taty, świadcyły o tym
błyski i ognicki w ocak i ciepły uśmiech,
coz więcej trza było nom do scęścio ?
Ino krapke ludzkiej zycliwości i w
kościółku miejsca...
Idem pomalućku i widzem jako się mi plątała
chustka ze strzępkami
kie trza było przekracować i krocać
pomiędzy drzewami...
Ślimy coroz sporzej i warcej pomiędzy
syćkie zospy i drzewa
ku kościółkowi na Górce ka przy ołtorzowi
polyła się rorotnio świyca...
A organista pocynoł grać i śpiywać
„Spuśćcie nom na ziemskie
niwy”
ludzi zaś było telu ze się trudno było
przepchać ku ołtorzu...
Dziś trudno w to wierzyć jakby to były
jakie dziwy...
Zbacujem to syćko i idem na Górke choć nima
rorotów rano
ino po połedniu, boby w kościółku na tyj
uccie
na wtorom nos Pon Jezus zaprosiył nie było
nikogo widno...
i w tym malućkim domku na ołtorzu
dzieciątecko samo.
Dziś w kościółku ino organista i zakonno
siostra cosi ryktuje,
ksiądz wysed ze mszom ku ołtorzu
a jo w kąciku przy lutosiernym Jezusie
klęcem i ukwalujem.
Dziś świycki się nie świycom i po ścianak
zwidy nie furkajom
cienie ino moik ojców i ludzi z tamtyk
casów w mojej pamięci
o tym syćkim co bocem i cujem rorotnie
spominki przyblizajom....
Słysem jesce śpiyw Góroli stustela kie
zaśpiywali Panu Jezusowi
to malućki kościółek nimóg pomieśćić telej
mocy.Śpiywali syćka
a ze to blisko nieba totyz śpiywy nase
wartko się tam nasły.
Było nos telu co ściany pękały we swak a
kie jesce przysła góralsko
muzyka i zagrali na gęślak,to się nie
wciało na tyn mróz nika z
kościółka wychodzić.Ślimy pote gęsiego
pomiędzy sniegowe zospy
du domu a mróz scypoł kielo ino móg a kie
spoza wiyrchów
wyźrało słonecko to jesce mocniej...Hej
Boze ,jako wartko się ten cas
kansi podzioł i ludzi coroz mniej dziękuje
Panu Jezusowi za to ze się
fcioł dlo nos narodzić coby se nos zbawić.
Dzisiok po mszy wąskim
chodnickiem idem z kościółka na smentorz
coby mamie i tacie zapolić małom świecoske
i popytać Pana Boga coby o nik
nie zabocył hań ka som jest bo jakosi
przed Bozym Narodzeniem
pośli ku Niemu świętować juz na
wieki....Haj.
Komentarze (7)
Za Vick Thor - "ostanie sie ino gwara podhalańska i
góralsko muzyka
- drugij
taki w świecie , ni ma nikaa"
Znów mnie zachwyciłaś tą swoją mową... Brawo...
Roroty przyjdźcie do mnie!To było marzenie, jak trzeba
było wstawać po ciemku i z lampionikiem iść do
kościoła.
Ale potem co za radość!
Wiersz wzruszający, jak zwykle napisany przednim
językiem. Sama przyjemność!
Juzbyk Ci dopisoł wiyncyj tyk piorecek i pomalowoł na
zielono.
Urokliwie swojsko jak zwykle zachwyca mnie Twoja gwarą
poezja pisana:)
...zawsze Twoje wiersze czytam z przyjemnością a dziś
jeszcze taki czar wspomnień, że człowiek swoje roraty
sobie przypomina. Pięknie dziękuje!
Przepieknie i tak jak bylo...bardzo lubie
gware..dziekuje
Przepiękny obrazek tym swoim wierszem podarowałaś na
pierwszą niedzielę Adwentu - piękny do imentu , kiedy
wspominasz dawne czasy , co się już nie wrócą;
"ostanie sie ino gwara podhalańska i góralsko muzyka
- drugij
taki w świecie , ni ma nikaa"