Rospuda
...gdybyś zabłądził przechodniu w te strony koniecznie odwiedź Święte Miejsce...
nie umiem pętać myśli i wzruszeń
dzikim tarpanom wiatr grzywy zaplata
kadzidła w kościele pachną tak obco
na święte miejsca swe oczy zwracam
podróże życia nie zawsze odległe
odkrycia łzą wewnątrz gaszone
nad rzeką ptaków dzikich ostoją
drzewa stuletnie przy nurcie stoją
sczerniały krzyż miedziakami nabity
jak truchłem trzewia sępa
Janowe światła palono w tej rzece
tutaj ostatnie boje druhów Skomęta
serce dzikiej puszczy bije dostojnie
włosy korzeni w ziemię wplątane
woda obmywa brzegi korzeniste
zanurzam dłonie i płynę,płynę...
Komentarze (7)
nie byłem ale liryczny opis zachęca do odwiedzin :)
piękny opis, tak tam jest, byłam, pozdrawiam
piękny klimat wiersza,treść ,do której można
wielokrotnie wracać
ale ladne metafory uznanie dla ciebie,sama przyjemnosc
dla oka:)
pięknie napisany wiersz o cudownym miejscu
Wiersz piękny jak piękne to miejsce i całe nasze
piękne Podlasie.
Piękny wiersz wierzyć należy bo żywa Dobry dojrzałym
słowem napisany Na tak!