Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Rowerem do mamy

Nie ma to jak pojechać do mamy rowerem
Jest słonecznie i ciepło a ludzi tak niewiele
Wiatr rozwiewa włosy, jechać jest przyjemnie
Troski nikną i czuję łagodną spokoju pełnię

Pedałuję mocno choć wiem że na pewno zdążę
Ale szybko i bez postojów do niej dzisiaj dążę
A wiosna dookoła już w lato powoli przechodzi
Zapachy odurzają w słońca promieni powodzi

I jest tak spokojnie i cicho, wysiłek taki przyjemny
Droga umyka pode mną, tej rzeki asfalt ciemny
A ja dotarłem i zsiadam, już mijam małą bramę
Wyjmuję z torby kwiaty pod drodze tutaj zebrane

Idę alejką cichą, mięśnie radośnie zmęczone
W podskokach prowadzą prosto w tamtą stronę
I jestem, siadam cicho jakbym nie chciał jej zbudzić
Układam kwiaty w wazonie bo jej nie mogę przytulić

I mówię cicho co u mnie, o życiu i sprawach trudnych
O tym co w pracy i myślach tak bardzo marudnych
Też opowiadam szczerze, o lękach i o radości
O wiośnie za którą tęsknię i o mej bezsilności

I tak spowiadam się cicho a ona słucha spokojnie
Nie krzyczy, a tylko w ciszy tak bardzo troszczy się o mnie
Mamo, dziękuję Tobie za to że dałaś mi życie
Teraz na Twoim grobie, szlocham z tęsknoty skrycie.

Dodano: 2016-06-05 14:40:29
Ten wiersz przeczytano 2474 razy
Oddanych głosów: 14
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Rodzina Okazje Dzień Matki
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (14)

AndiM AndiM

Pięknie

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo uczuciowy wiersz, który prosto z serca
wypłynął, czuje się
tutaj więź peela z Mamą.
Pozdrawiam ciepło:)

karmarg karmarg

wzruszyłeś pięknymi prostymi słowami dla najdroższej
osoby jaką jest Mama - tam w ciszy najlepiej się
rozmawia ...
pozdrawiam:-)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

dodam, ze dla mnie brzmi sztucznie i psuje b.dobra
calosc;) ale wiersz Twoj:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

rowerem do mamy... to mi sie podoba,

najmniej szlochanie, caly ostatni wers, to zjechane w
poezji; przepraszam, pozdrawiam:)

karl karl

świeże powietrze, pojazd przy grobie, znicz zapalony,
woń kwiatów
i modlitwa.
Pozdrawiam serdecznie

Wierszem potargane Wierszem potargane

Dziekuję za komentarze.
Wole sam chodzic na cmentarz. Wtedy nikt mi nie
przeszkadza w rozmowach z bliskimi.

_wena_ _wena_

To tęsknota sprawia, że często odwiedzamy grób matki,
opowiadamy o swoich troskach, radościach, chociaż
osobiście jestem przekonana, że nasze mamy patrzą na
nas z góry, skrzydłami anioła roztaczają opiekę nad
nami. Pozdrawiam.

Donna Donna

Wzruszyłeś mnie tym niezwykłym uczuciowym wierszem, to
tak jakbyś trochę o mnie. Serdeczności.

alina-ala alina-ala

-- przybyłam tu za tytułem wiersza, bo pomyślałam, ze
ja teraz, to do mamy tylko na grób... no popatrz, nie
tylko ja tak mam...
- pozdrawiam :)

Koncha Koncha

Szkoda, że ta wycieczka nie odbyła się w czasie, kiedy
Mama mogła przytulić.
Ja też chodzę "pogadać" z moimi bliskimi w ciszy
cmentarnej, pożalę się, pochwalę i wracam radośniejsza
na duszy, dlatego lubię samotne wizyty, bez
towarzystwa dzieci, bo powiedzą, że starej odbiło,
gada z umarłymi.
Dobrze było przejechać się z Tobą, pozdrawiam, życząc
miłego pobytu na Beju:)

Weno Weno

Przeczuwałem, że to będzie wycieczka na cmentarz +)

chacharek chacharek

Podoba się ta pełnia, jazda rowerem i gest i serce dla
mamy.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »