RÓWNOŚĆ
stanęłam kiedyś naprzeciw lustra
szare odbicie kryło mą twarz
ktoś za mną stał z pędzlem w dłoni
inny świat powstał jakiś lepszy
szkło kruche podało mi wiarę
a ten człowiek był nadzieją
bałam się dotknąć dłoni mędrca
on uświadomił mi równość wszystkich
tak samo tu przyszliśmy
tak samo odejdziemy
inny mamy kolor włosów
inne daty zaślubin
jeden kolor nas połączy
kolor trumny
nekrologu
i tego co przed nami
Klaudia Gasztold
Komentarze (7)
Interesujące, pozdrawiam:)
Wszyscy jesteśmy równi wobec śmierci.
Z resztą to już inna historia...
Pozdrawiam :)
tak tam nastąpi spotkanie obu eterów
"i tego co przed nami"
No właśnie, ciekawe co przed nami. Może nie być po
równo. Ci co nie wierzą w życie wieczne, nie będą go
mieli.
Ciekawe refleksje.
Pozdrawiam.
Ojej, rzeczywiście powiało chłodem....Miłego wieczoru
Klaudio, pozdrawiam:-))
"Czym jest równość, jak nie zaprzeczeniem wszelkiej
wolności. Równość jest niewolą'
- Gustaw Flaubert.
Zapis "widzę" trochę inaczej, ale przekaz - tak samo.
Pozdrawiam