Równouprawnienie
Za co brzydota jest winna,
że kpią z niej obłudnicy?
Upiory piękna z pierwszych stron gazet,
zeschłe zapałki z plakatów?
Komu przeszkadza?
Przecież chodzi przyklejona do ścian,
zasłonięta kotarą dystansu,
z dala od światła jak nietoperz.
Winna jest:
bo nie może pozbyć się tożsamości
swojej,
choć tak skrywanej w sobie.
Brzydota pragnie zachwycić
blaskiem niepięknego wnętrza,
zatracić w sobie swych kochanków,
odkrywać szpetne tajemnice
i unosić przesycony absurdem zapach.
Dlaczego nie damy jej żyć obok
doskonałości tego świata?
Być zwyczajną wśród nadzwyczajnych...
Komentarze (1)
Zgadzam się w zupełności.. za co jest winna?