Róża
Jestem daleko od mojej róży,
Nie słusznie podjąłem decyzje o podróży,
Ona ma tylko cztery kolce do obrony,
Ona przecież wymaga mojej ochrony,
Kto obok niej chwasty wyrywa?
Kto na noc kloszem nakrywa?
Przecież jestem za nią odpowiedzialny,
Nie wiem czy mój powrót jest realny,
Zaufam wężu słów obietnicy,
Bez swej łupiny wrócę po śladach płatków
jej spódnicy.
autor
Pan_Michał
Dodano: 2014-09-14 16:12:58
Ten wiersz przeczytano 609 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Panie Michale skoro jesteś Małym Księciem wracaj do
niej szybko.Pozdrawiam:)
Wracać warto,to pewne:)
Pozdrawiam serdecznie,dobrej nocy życzę:)
Panie Michale! proszę wracać, bo Ona czeka:)
Miłego wieczoru:)
wracaj szybko pozdrawiam:)
Chyba warto wrócić i zacząć ją ochraniać:) pozdrawiam
Zawracaj. Pozdrawiam:-)