RÓŻA
W tej dużej męskiej dłoni
poczuła się bezpieczna.
Wiedziała, że on ją ochroni
i była za to wdzięczna.
A on w nią czule się wpatrywał
zachwycony jej pięknem
i opuszkami palców ją dotykał
najdelikatniej w świecie.
I poczuł aksamitu miękkość
co pod dotykiem się ugięła
i wcale tulić nie chciał przestać
tak jego sercem zawładnęła.
autor
Adminka
Dodano: 2007-10-15 00:03:27
Ten wiersz przeczytano 763 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
ja własnie myslę ,że różą była kobieta..:)uczucie
zatrzymania czasu w takiej chwili ...pamiętam to
jeszcze choc juz jakby za mglą...subtelny opis...
róża gdy jest systematycznie pielęgnowana rozkwita w
pełni... to miło, że trafiła w tak czułe i delikatne
ręce... rzeczywiście w środkowej części trochę rytm
się wali ale można to dopracować np. w nią czule się
wpatrywał, jej pięknem zachwycony, opuszkami ją
dotykał... no i tu brak mi pomysłu :)
w środkowej części rym i rytm diabli wzięli ,a
szkoda..
Tulić różę w swojej dłoni, to przyjemne czasem
bywa.Lecz o kolcach nic nic nie wspomniane.Czyżby
miłość kolców nie miała?Piękny poemacik, przyjemny w
odbiorze.
Wiersz ukazuje moc rozy, ktora uwodzi
wdziekiem i kolorem .
piękny wiersz, brakuje mi tylko jednego, każda róża ma
też kolce, ale kobiety często o tym
zapominają.:)))))))
Prosze jak potrafił to umiejetnie zrobić.Z tym
ugieciem bywa rożnie .Ale ważne ze serce jego
.Pomysłowo ubrałaśw słowa .
Róża to królowa kwiatów, więc nie dziwota. A może to
alegoria do kobiety pięknej jak ona sama.
Fajny wiersz.
kiedyś mną zawładnęła tka dziewczyna, piękne ale
czasem złe...lecz wiersz ukazuje piękną moc. głosik
zapraszam do siebie