Róża
Powiedz mi, ty herbaciana różo,
Czemu kolce tak ostre przywdziałaś?
Czy dlatego, że te smutne kwiaty
Pościnane w wazonie widziałaś?
Osłabione płatki, poszarzałe,
Zatopione w wodzie łodygami,
Gładkie tak i niczemu nie winne,
Niestraszące nikogo kolcami.
Powiedz różo, czy zawsze tak miałaś
Kolce większe i twardsze od malin?
Bo w wazonie zakończyć nie chciałaś,
gdyż zbyt często cię kiedyś zrywali?
Tu królujesz wśród kwiatów w ogrodzie,
Wprost zachwycasz pięknością swa dumną,
Chcesz pozostać wśród swoich poddanych,
Nie w wazonie, w ogrodzie rozumna.
Gent
Komentarze (6)
Lecz z drugiej strony musimy powiedzieć... dla kogo
zrywamy te róże.. :) nie wiadomo czy cierpią... lecz
nie wiadomo także czy nie są szczęśliwe ze wędrują do
pań... :p hihi też napisałeś o róży, BRAWO !
W wazonach kwiaty umierają! Każdy kwiat wolałby
kwitnąć w swoim środowisku, poza tym , skąd wiadomo że
kwiaty nie cierpią..??
Róża czerwona stoi w wazonie, myśli o Tobie dziś
nieprzytomnie, czy Ty ją kochasz mimo że kolce, czy
się jej boisz, kiedy Cię dotknie, i smutnym myślom nie
ma dziś końca, bo nie ma przy niej Twojego
serca…
Najpiękniejsze róże nie są do zrywania,można je tylko
podziwiać:))
Bardzo piękny i subtelny wiersz. Pięknie skonstruowani
i napisany. Znakomicie się go czyta...
Pewnie coś w tym jest... Zawsze ogarnia mnie jakiś
żal, kiedy widzę kwiaty w wazonie. O wiele bardziej
cieszą mnie te w ogrodzie...