..rozalia
...
..Myszka myka
..szarosc znika
..usmiech gości
..szuka milosci
..nagość rozdziera
..mysli zabiera
..słodka Rozalia
..niewinna jak...
konwalia....
..Pragniesz jej skazy
..dajesz rozkazy
..trwożysz ..zamykasz
..kaske piernika
..patrzysz zalotnie
..tak jakoś..zwrotnie
..budujesz zamki
..wokół ..piżamki
..Błyskasz uśmiechem
..żab ukruszony.......i
pędem....
do..zony.............
a może...rozal***in
autor
agnieszka66
Dodano: 2007-02-05 23:49:51
Ten wiersz przeczytano 1333 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.