Rozbitkowie
Morze szerokie wokół nas,
A my na wyspie,
Jak rozbitkowie,
Którzy bezskutecznie szukają zaginionego
szlaku.
Tak blisko siebie,ale jakze daleko...
Codziennie nasze drogi się mijają,
Nie mają wspólnego przystanku.
Zawsze jestem blisko Ciebie..
Wystarczy,że obejrzysz się za siebie.
Nigdy tam nie patrzysz.
Zyjesz teraźniejszoscią,
Nie powracasz do tego,co już było.
A przecież tak jak wszyscy szukasz
szczęścia...
Słońce!?Ono jest w zasięgu ręki!
Poprostu wyciągnij do mnie dloń,
A ja postaram się,byś już nigdy mnie nie
puścił.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.