Rozchwyt
znów wpadłem w ciąg trzeźwości
nie ma się czym chwalić
pewnie jak zwykle skończy się
na drugim końcu półświatu
zwiedzam państwa dzienne i nocne
miasta wyrastające na chwilę przed
północą
metropolie które rozpuszcza poranna rosa
robię za dużo zdjęć, aparaty pod
powiekami
fotografują drugą, odwrotną stronę
wszechrzeczy
(odbitki - jedynie w sepii)
istny surwiwal, gra bez nagród
nawet jeśli dotrę do mety przed zmrokiem
nie ma przebacz
nie ma przebudź
zwierzę, które gonię rozwiewa się we
mgle
dogasają ogniska
muszę pielęgnować w sobie sen
(piękna roślina, wciąż oszukuję samego
siebie
że nie jest trująca)
wierzyć, że nie ma nic poza nim
uciekać z krainy bez marzeń i świąt
jutro nastanie rok
w którym nikt nie będzie miał urodzin
dzień trwający milenia
jutro zderzą się słońca
Komentarze (7)
samo słowo "jutro"
budzi odruch strachu
Pozdrawiam serdecznie
Jesteś bardzo pomysłowy, Twoja twórczość przykuwa
uwagę, pozdrawiam serdecznie :)
Rozchwytuję Twój wiersz na trzeźwo, usprawiedliwia
mnie wczesna pora...lubię poezję+:) pozdrawiam
niedzielnie
Witaj Florku. Ostatnia strofa wyjatkowo piekna.
Usciski:)
Myślę, że to fotografowanie w nocy to rodzące się
poetyckie obrazy
u peela, które musi z siebie wyrzucić i nie ma
przebacz, mety też nie ma w tej niekończącej się
poetyckiej wędrówce, która może i wypalić, która może
być okupiona wyrzeczeniami, a poza tym peel ma
świadomość, że jego jutro może nie nastąpić, często
rozmyśla o nieuchronności bytu, bezlitosnym końcem
marzeń...
Wybacz Florku, wiem, że pewnie ten mój komentarz
Ciebie rozśmieszy, bo jak już wielokrotnie pisałam
podziwiam Twoje pióro i uważam Cę za jednego z Poetów
lecz z interpretacją Twoich wierszy miewam poważny
problem...
Dobrej nocy życzę :)
dziękuję. Spokojniuśnej.
"Czyż istnieje bowiem coś bardziej
przerażającego, niż zdać sobie sprawę, że mamy
chwilę teraźniejszą? To że potrafimy w ogóle
przeżyć ten wstrząs, zawdzięczamy wyłącznie temu,
iż z jednej strony chroni nas przeszłość, a z
drugiej przyszłość."
Tylko od nas zależy czy spalimy czy rozpalimy dusze...
spokojnej nocy Flo