Rozdroże
Zostałem sam
W ciemnościach życia i samotności
Stojąc na rozdrożu dróg
Prowadzących do nikąd
Chciałem płakać
…..Ale łez już niestarczało
Chciałem krzyczeć
…..Ale tchu już brakowało
Niechciałem iść dalej
…..ztchórzyłem i żyję
I ze spuszczonym wzrokiem
Wpatrzony w drogę
Poszedłem dalej
autor
Bragi Iduna
Dodano: 2007-03-04 05:39:56
Ten wiersz przeczytano 387 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.