rozdwojone końcówki
rozdwojone końcówki
niepodciętej moralności
życie też jest długie
na żal za grzechy
będzie czas
miłość z pożółkłych kart
udoskonalona
o najnowocześniejszą technologię
założeń epoki końca świata
obieg wody w przyrodzie
i wymiana płynów ustrojowych
trwa nadal
a gdzieś pośrodku świata
brutalna pobudka
zimnym deszczem
z brudnej rynny rzeczywistości
autor
Rossella
Dodano: 2008-11-22 18:37:25
Ten wiersz przeczytano 566 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
rozdwojone końcówki coś mi przypomniały;)mimo że
pesymistyczny to jednak widać w nim twoją
wrażliwość:)oczywiście plusik:)pozdrawiam ciepło
:)
dobre rozdwojone końcówki , fajne metafory
nie ma to jak powrót do brutalnej rzeczywistości...
Przepiękny, mądry wiersz. Zachwycające metafory.
Jestem pod ogromnym wrażeniem.