Róże
Róże
obudziły mnie róże
z moich warg wyrastające
strzelistym krzewem
z korzeniem słów
zakładałem pocerowaną
koszulę
by moje sny mogły dotykać
błękitu
pola przed oczyma
rozległe równiny
pod sennym teraz
w milknącym oddechu
spadających na powieki
kropel wiosennego deszczu
pola w sercu
jak rabaty ukwieconych
marzeń
- podejdź
autor
Amadeusz
Dodano: 2007-01-19 21:38:41
Ten wiersz przeczytano 507 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.