Róże
Tylko chwilę kwitną róże,
pościnane żyją krótko.
Adoracje im nie służą,
biorą odwet za los smutny.
Pozwieszają głowy z wdziękiem
ani żywe, ani martwe;
i czekają na śmierć z lękiem,
licząc chwile swe ostatnie.
Te - rozkwitłe i te - pąki,
w pąsach całe i różowe;
dziś by chciały iść na łąki:
żywe, wolne, wyjątkowe.
Nie chcę więzić róż w wazonie!
Nie chcę patrzeć na ich smutek!
Wezmę je, choć kłują, w dłonie,
Oddam słońcu, życiu zwrócę.
autor
annapelka1
Dodano: 2012-07-01 18:48:58
Ten wiersz przeczytano 1328 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Non capisco. Jeśli róże trafiły już do wazonu, co da
zwrócenie ich słońcu?
Jednak jest jedna możliwość - obcina się kwiaty pod
wodą. Są specjalie pożywki dla róż. Przetrwają w
wazonie długo. A potem można je w tymże wazonie
zasuszyć i dalej cieszą wzrok.
Przyznaję rację, piękno wnętrz w salonach czy pokojach
jest źródłem kwiatów niepokojoju. A co ostatnich 2
wersów - wkradły się znaki zapytania niepotrzebnie
(copy:Wezmę je ? choć kłują ? w dłonie,
Oddam słońcu, życiu zwrócę?)
------------------------------------
i chyba ostatni wers nie ma sensu, bo jeśli jest już
róża scięta, to jak ją życiu zwrócisz?
*mają
Moje stoją w wazonie już trzeci dzień i maja się
dobrze-dbam o nie:))) Nigdy nie zrezygnuję z bukietów
w domu - one też po to są:)Pozdrawiam ciepło:)))
Tak, kwiaty najpiękniej wyglądają żyjąc. to jest pewne
! :-)