Róże nie płaczą
Otrzyj łzę róże nie płaczą
w płatkach jest ci do twarzy
mienisz czerwienią bogatą
niepokój sekret twój zdradzi
zieloną łodyżką kruchą
tęsknotą pniesz do słońca
miłosnego szeptu słucham
ranisz dłonie smutkiem kolca
ten ogrodnik pan bez serca
kwiaty jak łzy pozbierał
wezwał samotność szyderca
ścięta i cicha umierasz
autor
m13m1
Dodano: 2009-05-02 01:49:01
Ten wiersz przeczytano 1139 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Róże może nie, ale groszki... groszki płaczą.
Róża-uosobienie miłości,umiera.
...a czasami jest tak że my sami jesteśmy dla siebie
ogrodnikami...ścinamy swoje własne uczucia, bo by
zwiędły i pokruszyły się w czyjejś ręce.
Ładny wiersz. Koniec piękna. Pozdrawiam
Subtelny, piękny, poruszający...
(+)
wzruszył mnie twój wiersz...płaczaca róza...i
bezduszny ogrodnik...pozdrawiam....
Wiersz o pięknie, subtelności, przemijaniu i końcu
wszystkiego. Bardzo ładnie napisany.
- Do widzenia - powiedział róży.
Lecz ona nie odpowiadała.
- Do widzenia - powtórzył.
Róża zakaszlała. Lecz nie z powodu kataru.
- Byłam niemądra - powiedziała mu. - Przepraszam cię.
Spróbuj być szczęśliwy.
Zdziwił się brakiem wymówek. Stał, całkowicie zbity z
tropu, trzymając klosz w powietrzu. Nie rozumiał tej
spokojnej słodyczy.
- Ależ tak, ja cię kocham - mówiła róża. - Nie
wiedziałeś o tym z mojej winy. To nie ma żadnego
znaczenia. Ale ty byłeś równie niemądry jak ja.
Spróbuj być szczęśliwy. Pozostaw spokojnie tę planetę.
Nie chcę ciebie więcej.
- Ależ... przeciągi...
- Nie jestem już tak bardzo zakatarzona. Chłodne
powietrze nocy dobrze mi zrobi. Jestem kwiatem..
- Ale dzikie bestie...
- Muszę poznać dwie lub trzy gąsienice, jeśli chcę
zawrzeć znajomość z motylem. To podobno takie
rozkoszne. Bo któż by mnie potem odwiedzał, gdy
będziesz daleko... A jeśli chodzi o dzikie bestie, nie
boję się nikogo. Mam kolce. - I naiwnie pokazała
cztery kolce. Po chwili dorzuciła: - Nie zwlekaj, to
tak drażni. Zdecydowałeś się odjechać. Idź już!
Nie chciała, aby widział, że płacze. Była przecież tak
dumna.
wiersz ładny, wolałabym, żeby był ze "smutnym kolcem",
pozdrawiam :)
Róża jak miłość, najpiękniejsza zerwana.
piękny wiersz przyjazny duży plus :)
Dzis pozostawiles mnie bez slow , Twoj wiersz jest
sliczny . Napisany Twoim subtelnym stylem. Pozdrawiam
serdecznie ! :)