ROZGORYCZENIE
Koniec mego pisania.
Nawet tu na beja są kliki.
Jak widać nigdzie nie ma zgranej muzyki.
Powiedziano mi nie lubicie wierszy o
miłości bo to szmira bez kości.
Więc lepsza litość naciągana u niejednego
pana ?
Nie liczy sie sens a piórka ?
Po co wam one ?
Wzlecieć chcecie do nieba.
Takich tam nie trzeba.
Wchodząc na beja widziałam ludzi mi
bliskich tych co rozumieja,
co kochają to samo co ja kocham,
a wy kochani jak rozbite okrety, jak wyścik
szczurów jeden przez drugiego.
Gdy Was tu ujrzałam nawet pokochałam,
wielokrotnie broniłam.
Sądziłam ze przyjażn w necie to coś
pięknego w tym zakłamanym świecie .
Dla każdego byłoby dużo lepiej, a także daleko uczciwiej, gdyby nie liczył na ilość ale jakość
Komentarze (1)
Dobre przesłanie.