Rozgrzane
Też czekacie na tą "ciepłą" mroźną zimę...? Dla Pani M :) która nie lubi zimy, niech przyjdzie taka którą pokocha :)
Śnieg to czy deszcz?
To jesienny dowcip.
Ostatnie letnie wspomnienia tracą swe
ciepło...
Szaro.
Dłonie zimne.
Czekają...
Na myśl o lepionym bałwanie,
czerwonych policzkach,
rozwiązanym szaliku,
gonitwie,
by dorwać ich ze śnieżką.
Przemoczone buty,
babcia grożąca chorobą,
mokre spodnie,
mokre rękawiczki,
gorące palce,
uśmiechnięta kula śniegu,
jakaś dziwna fryzura.
Ciepła ta zima.
Mhm...przyznam że nie wszystkie wspomnienia są tutaj moje. Czekam znów na tą zimę, jakoś się jesień dłuży.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.