Rozgrzani heretycy
Dla wszystkich pragnących się przebudzić poza dewiacją tego świata i jego nowej fałszywej religi New Age.
Rozgrzani heretycy ten świat was przeklął i
pokochał.
Pancerni bracia i siostry uczą o
tolerancji.
Homoseksualiści, prostytutki, mięsożercy,
pedofile, onaniści, zoofile a nawet
mordercy.
Wyleczą was wszystkich w gnostycznym
senatorium na pierwszym piętrze, w
gabinecie okulisty Atmana.
Stoi tam wielka rentgenowska lampa, jedyna,
która olśniewa blaskiem.
Prześwietla oczy, rozpala do czerwonosci
wnętrze ciała, dotknięci transfiguracją
rozpoznacie Boga, znikną wasze winy, karma
odda sie rozpuście, piekło zostanie
wydalone czarnym otworem świata.
Ulepicię się z nowej boskiej materii,
pachnącej lepiej niż skatologiczne złoto.
Ta grupa wtajemniczonych wolontariuszy
tchnie ducha w samego mesjasza, który
opuścił już grób.
Pełne was będą witraże eterycznych
katedr.
Trwać będziecie bez uczuć pod kopytem
wszechwładnego pana prawdy.
Czyści i eleganccy uczyć jak bez grzechu
dotykać dzieci.
Mój brat to głupiec co go gryzie pies.
Nauczycielem Chrystus, którego pragnę
poznać.
Mistrzynią nowego życia moja ukochana Żona.
Komentarze (3)
Dzieki za uwgi oszołomy;P
trudno to nazwać wierszem , daj spokój z tym wrzaskiem
,po co się nakręcasz......
Trafił się nam jeszcze jeden nawiedzony, swoją misją
bałwochwalczo porażony. Próbuje założyć sektę, to go
niezdrowo podnieca i łechce. A przecież wystarczy
kilka wizyt u psychiatry...