Rozkład nie jazdy
Boso szła ulicami Paryża
szum Loary potwierdzał że chyża
ona jednak gdy w lustro spojrzała
dziwne szepty słyszała
pa
ryża
========================
W prezencie i na prośbę
Nasza blondi bezsprzecznie najlepsza.
Kolor włosów codziennie ulepsza.
Od czarnego po nocy - czesze swoje
warkocze, a od rana – głowa, wąsy,
kolana już rozjaśnia i skubie jak z
owada,
poprzez rudy czerwony – żenada,
po anielsko-srebrzysty – tak na starość
wypada.
Tak wypada już prawie z pół głowy,
a łysina – kolor wprost odlotowy!
druga fraszka została dopisana ad hock w odpowiedzi na komentarz Belli J.
Komentarze (69)
łyse jest piękne Marysiu
bardzo interesująco, nieliniowo napisane :-)
Jak to dobrze Marysiu, że do mnie dziś zajrzałaś.
Dopiero teraz zauważyłem, że jeszcze przy Twoich
fraszkach nie byłem. No cóż gubię się, brak czasu,
dużo pracy, człek zagubiony. Odpowiedź na Twoje uwagi
umieszczę za chwilę przy moim wierszu.
A Twoje fraszki super, tylko chwalić. Ciepło
pozdrawiam i życzę miłego dnia :)
hi hi ... kolorów pilnowała bez końca zmieniała aż ...
wyłysiała
Super fraszki. Na stare lata - każdemu "wylata" tak mi
się rymnęło, pozazdrościłam świetnej gry słów-:)
Pozdrowionka)))
Super i super
Pozdrawiam serdecznie
Ciekawe nie powiem,
2xTAK
;)
no te dbanie o włosy jest cięzkie
fajna gra słów Marysiu
Proszę bardzo, bardzo urocza fraszki. A tak naprawdę
to te kobiety umęczą te swoje głowy. Ja mam spokój,
mam naturalne loczki i białe jak len włoski. kiedyś
były ciemne. Pozdrawiam serdecznie Marysiu.
Szła boso, więc i szybka była:)
Spójrz, a lustro wody prawdę ci powie. Fajna gra słów
i łysina na takie lato - najlepsza ;)
Pozdrawiam ciepło!
:)
Pozdrawiam:)
Mówią, że to od włosów malowania głowa dostaje wygląd
kolana... Pozdrawiam
Stara baba maluje się na czerwono. Myśli, że dogoni
młode łono.
Żartobliwy wierszyk.
Pozdrawiam niedzielnie Marysiu.
Dziękuję Mario za super komentarz .Dobranoc ...