rozkochanie ...))
zakręciła muślinową sukienką
pani jesień
zawirowała
tupnęła nóżką
w złocistym buciku
resztki liści rozsypała
na polanie w lesie
babie lato
rozkochała w listopadzie
tańczy w słońcu
niczym nimfa wodna
słodka
wiotka
swobodna
myśli swoje gnam
za tą swobodą
głaskania słońca spragniona
a tu proszę
niespodzianka
jesień w lato zamieniona
Ewa Iżbicka
3.11.2018 Laudenbach
Komentarze (7)
Wiersz pełen radości, podoba się :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Serdecznie dziękuję wszystkim za wpisy :)
Radosny, rozkochany wiersz. Pozdrawiam :)
Piękny, radosny wiersz. Jesień w tym roku naprawdę
jest piękna. Pozdrawiam.
I grzejesz rączęta przy piecu,
zezłocić zgnilizny się nie da.
Zostanie jesienna szaruga,
czy promień darujesz? Obiecaj!
Pozdrawiam Helenko, miłego wieczoru.
Taka u mnie niestety jesień.
Rozkochana niczym lato
Można się pogubić w tej jesienno-letniej aurze...
pozdrawiam