Rozkosz
trzeba się pogodzić, wzrost i przepływ
nasienia
zacieki w jaskini, zarodki nocy, świetlista
Żmija
może tylko o dziecko w tym chodzi
nawet nie imię
wczoraj, dziś, jutro krąży sok, w liściu
sperma w tunelach, spełnia się wezbranie
w węzeł, gwiazda róż wiatrów
nie ma na tej linii miejsca dla ciebie
spotyka tyrana ślepa armia życia
draba z cyrklem motyką siekierą czipem
ludzie bez porywów duszy duszy to duchy
zombi
to co robią nadzorcy jest ważne
ważności nie zna święta kurtyzana
musisz ją zapłodnić, musi cię objąć
wielkie krążenie i ty w tym jako
statysta
zakotwiczenie bez przywiązania
rodzice przywiązują się do dzieci
ta jedna z wielu samic dała mi następcę
ten jeden jest dobrym dla małej
rodzina i cały czas ściółka brahmana
żądzy
młodsza strona rozkoszy, nie serca,
rozkoszy
która się budzi, to znajomość twarzy tej w
którą
się z tobą przelewa nut i tutaj jest
personalizm
jako dbanie o gniazdo i monogamia żurawi
chodzi o wielką rzekę, Ganges rozkoszy
zanurzenie po szyję w czymś świętym
bez imion ale i bez wstrętu i pogardy
bez lęku ale i bez zabijania woli życia
rozkosz to dziwka nie biorąca kasy
przy uboju i żniwach, na placu kaźni
z nudy w salonie i ze strachu przy klasówce
z matmy
nad łąką, w łące, na łące
nerwowa, nieprzewidywalna, szukająca
wrażeń
czujna stróżująca matka, karmiąca
pod lasem rozsiane rodziny żurawi
odlatują na mój bieg z nożem polami od
czasu tego psa
ale ostrzegają się na wiele wiorst
więzi społeczne, trzecia strona
kolczyków
matka i dziecko, Żmija i Chłopiec
Odrowąż i Mija
Komentarze (7)
Żeby była rozkosz, trzeba kochać, to co się robi... A
nawet być od tego uzależnionym. :)
Pozdrawiam :)
Bardzo ciekawy wiersz ;) Pozdrawiam
/rozkosz to dziwka nie biorąca kasy
przy uboju i żniwach, na placu kaźni
z nudy w salonie i ze strachu przy klasówce z matmy
nad łąką, w łące, na łące
nerwowa, nieprzewidywalna, szukająca wrażeń/
to mi się podoba naj
Pozdrawiam :)
Jaka jest rola mężczyzn w świecie kobiet,a jaka kobiet
w ich swiecie.Ciekawy ,wielopłaszczyznowy wiersz
Skłaniasz czytelnika do refleksji nad istotą naszych
cielesnych potrzeb.
Pozdrawiam.
Marek
W pogoni za rozkoszą cielesną można zapomnieć o
rozkoszy duchowej...pozdrawiam
Nawyki jak przymus picia, jedzenia,
czy uczucia. Rozkosz jest uczuciem.
Kąpiel w Gangesie też jest rozkoszą.
To połączenie sacrum i profanum dla Hinduistów.
Ganges to niezwykła rzeka, bo pomimo tylu kąpiących
się w niej, nikt nie zachorował.
To rzeka uzdrawiająca, tak jak rozkosz życiodajna.
Bardzo dobry, piękny wiersz.